Tarta z cukinią i suszonymi pomidorami

Sezon na cukinię trwa, a ja korzystając z faktu, że jeszcze nigdy nie robiłam tarty, spróbowałam w połączeniu z cukinią. Smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno, chociaż podobno na zimno lepiej. Można podawać z keczupem.

Składniki:
Ciasto:

• 250 g mąki
• 125 g masła
• 1 żółtko
• 50 ml wody
• odrobina soli

Farsz:

• 1 średnia cukinia
• 7-8 kawałków suszonych pomidorów w oleju
• 1 cebula
• 200 ml mleka lub śmietany 18%
• 2 jajka
• sól i pieprz
• oregano
• vegeta (opcjonalnie)

Przygotowanie:

1. Zagnieść mąkę, masło i sól (posiekać nożem najlepiej), dodać żółtko i wodę. Wyrobić na gładką masę. Chłodzić w lodówce przez godzinę.
2. Ciasto rozwałkować (dobrze pomoczyć blat, żeby ciasto nie kleilo się do wałka), wyłożyć na wysmarowaną tłuszczem formę do tarty (o średnicy 27cm) - ponakłuwać widelcem ciasto.
3. Piec w temperaturze 200stopni przez 15-20 minut.
4. W tym czasie przygotowujemy farsz. Na oliwie podsmażamy cebulę, gdy się zeszkli, dodajemy obraną cukinię - smażymy, aż zmięknie. Solimi i pieprzymy do smaku i posypujemy oregano. (mała uwaga - farsz musi być dobrze przyprawiony, może być aż nadto słony, gdy się będzie samego próbować - ciasto nie jest słone - w połączeniu, po zapieczeniu może się okazać, że tarta będzie mało słona)
5. Mleko miksujemy z jajkami, dobrze solimy do smaku (lepsza będzię śmietana, ale mleko można spienić, wtedy pianka zastąpi gęstą śmietanę).
6. Pomidory kroimy w paseczki.
7. Na upieczony spód wykładamy cebulę z cukinią, zalewamy mlekiem z jajkami i układamy na wierzch pomidory.
8. Całość pieczemy w 200 stopniach przez 30min (przez ostatnie 5-10 minut można temperaturę zmniejszyć do 175stopni).

Racuchy na zsiadłym mleku

Od dawna chodziły za mną racuchy, czy naleśniki na zsiadłym mleku. Przypadkiem w sklepie wpadło mi w oko zsiadłe mleko - kupiłam. Musiałam tylko znaleźć jakiś godny zaufania przepis - no i trafiłam. Wyszły lepsze, niż oczekiwałam. Spróbujcie, bo warto :)

Składniki:

• 2 jaja
• 1 szkl. zsiadłego mleka
• 1 szkl. mąki pszennej
• szczypta soli
• szczypta cukru
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Przygotowanie:

Wszystkie składniki dobrze wymieszać. Smażyć w średnio głębokim tłuszczu, aż będą puszyste i rumiane.
Przed podaniem racuchy można posypać cukrem pudrem. Można też dodać świeże owoce, czy konfitury.

 Ja najbardziej lubię z cukrem pudrem.

Pożegnanie wakacji. Letnia sałatka z pekińskiej, cukinii i papryki

Wakacje się kończą - na szczęście nie dla mnie ;) Z tej okazji podaję dzisiaj sałatkę, która z pewnością może zarówno pełnić rolę dania głównego - na obiad, jak i dodatek do niego (w mniejszej ilości) oraz pyszną kolację, czy przekąskę. Aa.. nie zapominajmy o sezonie grillowym, gdzie również dobrze się spisze.

Składniki: (na ok. 10 porcji - to zależy od ich wielkości)

• 1 sałata pekińska
• 2 żółte papryki
• 1 zielona papryka
• 1 czerwona papryka
• 3 pomidory
• 1 cukinia
• 1 ogórek (ja nie dałam) 
• 6 jajek
• 1 puszka kukurydzy
• 1 duży jogurt naturalny
• sok z połówki cyttryny 
• sól, pieprz, cukier, bazylia

Przygotowanie:

Jajka ugotować na twardo - obrać i pokroić w kostkę. Umyć wszystkie warzywa. Sałatę posiekać. Papryki wydrążyć, pokroić razem z pomidorami i ogórkiem w kostkę. Cukinię pokroić w plasterki( większe plasterki na pół można przekroić). Kukurydzę odsączyć. Wszystko wrzucić do miski. Posolić, popieprzyć i posłodzić -do smaku. Skropić sokiem z cytryny. Wlać jogurt naturalny -wymieszać. Odstawić do lodówki, żeby warzywa zmiękły (głównie cukinia). Posypałam też kilkoma ziarnkami Vegety.

Bardzo prosta i smaczna. 

Masło czosnkowe

Masło czosnkowe idelanie komponuje się z tostami. Nie trzeba wtedy żadnych dodatków. Radzę jednak taką przekąskę serwować na wieczór - ze względu na czosnek ;)

Składniki:

• połowa kostki masła osełki
• 1 ząbek czosnku
• garść posiekanego koperku
• garść posiekanej natki pietruszki
• troszkę ziół prowansalskich
• szczypta vegety (opcjonalnie)

Przygotowanie:

Masło wyjąć z lodówki i zostawić do zmiękczenia - rozgnieść widelcem. Dodać starty ząbek czosnku, posiekany koperek i natkę pietruszki (ja nie miałam świeżej to dałm suszoną natkę pietruszki, ale świeża daje lepszy smak i aromat), posypać ziołami prowansalskimi i vegetą, jesli trzeba. Wymieszać i wstawić do lodówki do stwardnienia.

Najlepiej smakuje z tostami, można też zwykły chleb opiec ;)

Sałatka z kuskusem i suszonymi pomidorami

Szczerze mówiąc, nigdy nie robiłam sałatki z kaszą, czy ryżem. Ta okazała się być dobrym wyborem. Suszone pomidory razem z kuskusem smakują wyśmienicie. Trzeba spróbować, żeby potwierdzić;)
A... całość nie zajmie Wam dłużej niż 15 minut :)

Składniki: (na ok. 4-6 porcji)

• 150g kuskusu
• 10-12 suszonych pomidorów w oleju
• 1 duży zielony ogórek 
• 6-7 kawałków papryki konserwowej
• 1/2 pęczka szczypiorku
• 1/2 pęczka natki pietruszki
• 1 łyżka oliwy Extra Vergine
• 1 łyżeczka oleju z suszonych pomidorów
• sól, pieprz
• pieprz chilli cayenne 

Przygotowanie:

1.  Kuskus posól i zalej wrzątkiem w proporcji 1:1, przykryj talerzem i odstaw na 3-5 minut, aż wchłonie wodę.
2. Pomidory, paprykę i ogórka pokrój w kostkę.
3. Zieleninę posiekaj.
4. Wszystkie składniki połącz, wymieszaj, dodaj oliwę i olej, dopraw solą i pieprzem.

Banalne? A jakie pyszne!

Penne z kurkami i cukinią

Bardzo smaczny i prosty obiad. Składniki brałam na oko, więc ilość może być wedle gustu;) Zdjęcie nie oddaje smaku, który dają smażone na maśle grzyby. Połączenie cukini, kurek i makaronu (dla którego jestem w stanie zrobie.. dużo ;)) to strzał w dziesiątkę. Zdecydowanie polecam !

Składniki:

• makaron penne
• 1 cukinia
• ok. 30dag kurek
• 1 cebula
• ok. 150 ml śmietany 12% 
• olej, masło
• sól, pieprz ziołowy
• oregano

Przygotowanie:

Makaron ugotować wg przepisu. Cukinię umyć, pokroić w cienkie plastry i podsmażyć na oleju, jak już będzie miękka, posolić trochę. W tym czasie, na osobnej patelni, zeszklić na maśle pokrojoną w drobną kostkę cebulę, jak już będzie "gotowa", dodać umyte i oczyszczone kurki - smażyć tak długo, aż woda z kurek odparuje i kurki będą mogły się zeszklić na maśle (kurki z cebulą podsmażam na maśle, dlatego że mają dużo lepszy smak, niż jak na oleju). Zawartość obydwóch patelni połączyć, doprawić do smauku solą, pieprzem i oregano, zestawić z ognia. Dodać śmietanę i trochę posmażyć jeszcze (ewentualnie doprawić do smaku jeszcze).
Makaron podawać z nałożonym na wierzch sosem.

Zabrakło mi tylko pietruszki na wierzchu - niestety nie miałam w domu. Dobrze, że cukinia zielona..

Makaronowa zapiekanka pod beszamelem

Długo nie pisałam, to dlatego, że mało ostatnio mam czasu. Jak już coś zrobię, to albo nie zdążę zrobić zdjęcia, albo robię coś na szybko do jedzenia.  Prezentuję makaronową zapiekankę z pysznym sosem beszamelowym.

Składniki:

• 1 opakowanie makaronu wstążki (400g)
• 1 puszka tuńczyka w sosie własnym
• 1 puszka mieszanki macedońskiej Bonduelle (marchewka, groszek zielony, fasola)
• 1 cukinia
• kilka pieczarek
• 1 łyżka masła
• natka pietruszki 
• sól, pieprz
• zioła prowansalskie
• tłuszcz, bułka tarta - do wysmarowania naczynia 

Sos beszamelowy:

• 2 łyżki masła
• 1 kopiasta łyżka mąki pszennej
• 1 szklanka mleka
• 2 łyżki śmietany 
• sól, pieprz
• płaska łyżeczka vegety
• 1 szklanka utartego, żółtego sera 

Przygotowanie:

Makaron gotujemy o 5 minut krócej, niż zaleca przepis zamieszczony na opakowani, cedzimy i przekładamy do dużej miski, łączymy z masłem. Tuńczyka odcedzamy z zalewy, rozdrabniamy widelcem i dodajemy do makaronu. Warzywa z puszki odcedzamy i wsypujemy do miski. Pieczarki i cukinię obieramy, kroimy w talarki i podsmażamy na niewielkiej ilości oleju,  dodajemy do makaronu. Wsypujemy posiekaną pietruszkę, doprawiamy do smaku i przekładamy do wysmarowanego tłuszczem i posypanego bułką tartą naczynia żaroodpornego. Wyrównujemy powierzchnię.

Sos:
Na maśle zasmażamy mąkę, cały czas mieszając - nie powinna się zrumienić. Zasmażkę rozprowadzamy mlekiem i zagotowujemy cały czas mieszając. Dodajemy do sosu śmietanę i w niewielkiej ilości przyprawy (vegetę lepiej przesiać przez sitko). Dobrze doprawiony sos zestawiamy z ognia, przez chwilę ubijamy, żeby był lekko puszysty, łączymy z utartym serem (ja miałam ser żółty w plastrach, które ułożyłam na wierzchu zapiekanki) i równomiernie rozprowadzamy na makaronie.
Zapiekamy przez ok. 15-20 minut w temperaturze 180 stopni.

Przed podaniem można polać keczupem.